Hel v3

Hel v3

Cały czas mam niedosyt tego co chce uzyskać na Helu.
Była okazja — pojechałem kolejny raz.
Czemu teraz, a nie później?
Bo zaczyna się sezon (w zasadzie już wracałem w korkach)
Bo sam nie będę za bardzo miał czasu na to, aby przyjechać.


Sam wyjazd spoko.
Mimo że tylko jedno zdjęcie się udało zrobić — niestety problemy z transmisją obrazu miedzy dronem a kontrolerem oraz zakłócenia GPS nie pozwoliły na więcej — to uważam, że warto było.
Ale jak już byłem tam, to jeszcze sobie trochę pochodziłem.
I co śmieszne — spotkałem kogoś, z kim lata się nie widziałem.

Hel
Hel